O tym jak święta i facebook wywołały kolejny pretekst do dyskusji, przyjacielskich awantur, zakazów i autoprezentacji swoich poglądów czyli czas na nową jednostkę chorobową!
Jeszcze nie minęły echa ostrej polaryzacji społeczeństwa po politycznych wydarzeniach związanych ze katastrofą w Smoleńsku, później wyborów prezydenckich czy samorządowych, gdy rozpoczęła się kolejna polaryzacja tym razem przedmiotem nie jest orientacja polityczna a jakby się wydawało religijna. Ludzie na facebooku nie przestają mnie zadziwiać i z miesiąca na miesiąc stają się coraz śmielsi. Jeszcze rok temu Ci sami znajomi, którzy w sytuacji podobnej zagryzali wargi i odpowiadali „Tobie również i wszystkiego najlepszego w nowym roku” dziś mówią „mam gdzieś wasze święta, nie interesuje mnie ta parodia i festiwal oszustw – przestań mnie męczyć tym tematem”.
Co więc stało się przez ten rok? Ujawniła się nowa choroba!
Zespół Napięć Facebookowych – zespół objawów psychicznych, fizycznych i emocjonalnych wywołanych przez nieustanny zalew kontrowersyjnych i trudnych tematów w połączeniu z zbytnią otwartością posiadanych znajomych na facebooku.
Przyczyny:
Komentarze na tematy bliskie chorującemu: religia czy jej brak, polityka, poglądy dotyczące sztuki, muzyki, filmu itd.
Objawy:
– depresja
– agresja
– problemy z koncentracją
– uczucie zmęczenia
– rozdrażnienie
– zmniejszona aktywność sieciowa
Leczenie:
Zespół Napięć Facebookowych jest chorobą – stanem uleczalnym, chociaż rozpoznanie go nie zawsze jest łatwe. Sposób leczenia uzależniony jest od przebiegu choroby i czynników ją wywołujących. Prawidłowe leczenie sprawia, że ZNF ustępuje u większości chorych tj. 90-95% (pozostali niestety nie są uleczalni). W przypadku ZNF wywołanych przez otagowanie chorego na choinkach zamieszczanych na profilach użytkowników należy zmusić ustawiającego do usunięcia wszystkich otagowań oraz zmusić do luźnego przeproszenia za swoje zachowanie. W przypadku wywołania ZNF przez skrajne poglądy polityczne można usunąć źródło poglądów ze swojej listy znajomych lub odpowiednio wyfiltrować jego komunikaty.
Przeciwdziałanie:
Wystarczy pamiętać, że bardzo trudno jest przekazać przez Internet stan swojego ducha, dlatego każde komentarze należy weryfikować przez pryzmat swoich znajomych. Skrajnym sposobem na unikanie ZNF jest usunięcie konta z Facebooka, jednak to prowadzi do komplikacji związanych z SOF (syndromem odstawienia Facebooka), co w niektórych środowiskach prowadzi do Syndromu Odrzucenia.
Epidemiologia:
Naukowo udowodniono, że na Zespół Napięć Facebookowych cierpi, co druga osoba korzystająca z Facebooka w okresach wzmożonych komunikacji związanych z pozycjami wymienionymi w „przyczynach”
Dlatego mój drogi czytelniku, niezależnie od świąt, wydarzeń politycznych, spadających spodków, latających Tupolewów życzę Ci by nikt Cię nie denerwował swoim zachowaniem na Facebooku, nie tagował Cię na choinkach, nie zmuszał Cię do obrządków, z którymi nie chcesz mieć nic wspólnego. No i oczywiście szybkiego powrotu do zdrowia po ZNF 😉