Co Cię motywuje, co Cię inspiruje? Czy są to te same rzeczy? Czy Ci sami ludzie są w stanie to zrobić? A może to rozdzielne tematy i w motywacji chodzi o czynniki fizyczne a w inspiracji bardziej uduchowione? Zobaczmy biorąc moją osobę na królika doświadczalnego!
Zadanie proste! Włączam kamerę i bez zastanawiania się odpowiadam, co mnie motywuje. Zasada bardzo prosta: 3 różne rzeczy w 30 sekund. Film nagrany – po usunięciu eeeee… i yyyyyy… z lekkimi poprawkami wynik badania poniżej.
MOTYWACJA
- Zmiana – „Motywuje mnie zmiana – uwielbiam jej atmosferę, tryb przekształcania, analizę, rozkład i syntezę.”
- Potrzeba – „Jeśli nie wiem, po co, nie znam celu, nie czuję, że to potrzebne – nie wiem po co mam się starać. Muszę znać cel i potrzebę!”
- Sukces * – „Aby odbić się od chwilowych spadków motywacji przypominam sobie smak sukcesu. Myśląc o tym z przeszłości wykształcam potrzebę ponownego w przyszłości.”
* moment uścisku dłoni szefa…. oraz witanie się z kopertą pełną pieniędzy.
Uświadomienie sobie, co Cię motywuje to olbrzymi krok w przyszłość. Nie dość, że zdajesz sobie sprawę, jakimi narzędziami dysponujesz, to gdy przychodzą trudne chwile możesz przeszkodzić jej spadkowi pilnując czy to co Cię motywuje jest w pobliżu.
No dobrze, skoro już wiemy, co mnie motywuje to ustawiamy ponownie kamerę /przepraszam: poprawie fryzurę/ i teraz 3 odpowiedzi w 30 sekund. Co mnie inspiruje?
INSPIRACJA
- Ludzie – „Inspirują mnie ludzie, ich zachowania, sposób bycia i ich pasja. Nieustannie obserwuje, analizuję potrzeby i przyglądam się jak je osiągają. Potrafią bez słowa mnie zainspirować, prawie zawsze zmotywować.”
- Wired – „Korzystam od wielu lat z ich pracy. Przy każdym wejściu na ich stronę lub otworzeniu strony magazynu otrzymuję cios falą inspiracji. Ostatnio przynajmniej raz w tygodniu oglądam film jak Wired radzi sobie z umierającym rynkiem prasowym i za każdym razem bije im brawo. Patrząc na to, co robią chce być tak samo kreatywny.”
- Natura – „Inspiruje mnie natura, ale nie w sensie biegających zwierzątek czy przemykających obłoków na niebie, inspiruje mnie jej zaradność i wybieranie najprostszych rozwiązań, choć wiem, że to jest poparte setkami tysięcy lat rozwoju i działań, chce tak jak ona być skutecznym.”
Tym razem nie było tak łatwo bo ciężko jest mówić, co mnie inspiruje. Choć motywacja i inspiracja to dwa różne państwa będąc na tym samym kontynencie posiadają wspólny mianownik – nas. Nie potrafię wskazać czegokolwiek, co mnie zainspirowało a nie poczułem dzięki temu motywacji. Pewnie dlatego, że inspirują mnie rzeczy wpływające na to czym się zajmuję a skoro tak jest to dlatego pomagają mi się motywować. Patrząc na Wielki Kanion widzę działalność wytrwałej natury, to inspiruje mnie, że systematyczne działanie daje efekty. Ta inspiracja motywuje mnie mówiąc, że sukces da się osiągnąć, wystarczy tylko nie poddawać się.
Gdy zaczynałem pisać ten tekst byłem przekonany, że inspirują mnie na pewno takie rzeczy, które wcale mnie nie motywują. Teraz zastanawiam się dlaczego rzeczy, które mnie inspirują mnie motywują. Może ja nie będę pisał o takich sprawach bo później sam już nie wiem co mam myśleć 😉
A może celem nie jest inspiracja czy motywacja a całkowicie niezależna pozytywna stymulacja, która popycha nas do przodu? Tak, stymulacja! To jest to!
Czy Ty jesteś w stanie w 60 sekund powiedzieć co Cię motywuje i inspiruje? Czy u Ciebie „inspiracja pobudza motywację”?