Kraków Startup Weekend 2012

Kraków Startup Weekend 2012

To nie jest takie sobie podsumowanie Kraków Startup Weekend 2012, nie mam zamiaru opisywać jak było i kto za co dostał wyróżnienie. Uważam, że wszyscy wygrali, niezależnie od tego czy pojawili się na scenie wybrani przez grono uczestników, czy zostali wskazani przez jurorów.

Kraków Startup Weekend 2012

Ten tekst dedykuje wszystkim, którzy nie mieli okazji się pojawić na Kraków Startup Weekend 2012 po to by wiedzieli, że przy okazji kolejnego spotkania nie zastanawiać się i od razu rezerwować sobie miejsce. A dlaczego?

Kraków Startup Weekend – zacznijmy od początku

Kraków Startup Weekend 2012 nie był wydarzeniem, które trzeba wygrać. Było wydarzeniem na którym trzeba było się pojawić. Zasada jest prosta, przychodzisz, prezentujesz swoją ideę tak by przekonać innych, zbierasz zespół i próbujesz ją zrealizować. Po tych krokach i 54 godzinach prezentujesz efekt swojej pracy wraz z dobrze poukładaną definicją tego co zrobisz. Najlepiej jest precyzyjnie zdefiniować problem lub potrzebę istniejącą na rynku wraz z twoim rozwiązaniem problemu. Warto wskazać kto posiada taki problem/potrzebę i jak będziesz wyróżniał się na tle konkurencji, pokazując przewagi które opóźnią kopiujących. Istotne jest również to co jest efektem, zyskiem dla twojego klienta oraz to jak masz zamiar zdobywać rynek. A gdy na to patrzysz i zastanawiasz się dlaczego nie mówię o „kasie”, no cóż – kolejny Startup Weekend na którym byłem pokazuje, że niby ludzie pytają gdzie w tym jest zysk a gdy naprawdę pojawi się sprytny pomysł o tym się zapomina. Jestem zdania, że do wszystkiego co ma użytkowników i „lepkość” da się wymyślić model biznesowy, który zadziała.

Ok, skoro już wiesz co potrzebujesz teraz kilka argumentów. Szczególnie dla tych którzy posiadając pomysł na biznes i wolny czas w dniach 20-22.01.2012 nie pojawili się na Kraków Startup Weekend 2012. Argumentów, które pokazują jak wiele stracili i jak wiele w przyszłości mogą zyskać gdy nie popełnią tego błędu 2 raz.

Aspekt biznesowy w Kraków Startup Weekend

Czy wiesz, że prawie każdy z zespołów, który pojawił się na Kraków Startup Weekend 2012 dostał nagrodę, którą wyceniam na dziesiątki tysięcy złotych? Jak to możliwe?
No to policzmy… Jak myślisz ile kosztowałoby wynajęcie na godzinę prezesa największych spółek internetowych Polski lub ekspertów i znanych osób z polskiego Internetu? Ile trzeba zapłacić aby przy twoim stole na godzinę pojawił się Łukasz Wejchert, Prezes Allegro (Grzegorz Wójcik), Prezes Onetu (Robert Bednarski), właściciele Innovation Nest (Piotr Wilam i Marek Kapturkiewicz), Prezes Interii (Artur Potocki), Prezes Ganymede (Marek Wylon)? A gdy jeszcze dodasz do tego czas 31 mentorów i ich unikalną wiedzę? Poza tym jak często jesteście w stanie spotkać na żywo, posłuchać jego prezentacji o rynku startupów  i porozmawiać z Don Dodge z Googla?
Tak, spokojnie można powiedzieć, że przyjazd na 54 godzinną sesję twórczą na Startup Weekend Kraków 2012 to świetna inwestycja. Wiele osób to wiedziało więc bilety nawet te najdroższe rozeszły się wszystkie. W piątek na liście rezerwowej było około 50 osób czyli (1/3 planowanych uczestników).

Aspekt społeczny w Kraków Startup Weekend

Kraków Startup Weekend 2012 to również spotkanie ludzi, sposób na poznanie się na rynku i wymianę poglądów. Wiem z jak dużą ilością osób wymieniałem zdanie niezależnie od tematu spotkania. Wiem ile osób poznałem i jak dużo zawdzięczam tej imprezie. To świetne miejsce gdzie kipi energią i uśmiech. Robiłem z zaskoczenia trochę zdjęć, widziałem też wiele zdjęć innych osób. Nie mogę uwierzyć, że na każdym widzę jedynie uśmiechających się ludzi. Jakbym nie widział tego na własne oczy pewnie zastanawiałbym się czy ktoś im czegoś nie dosypał jednak wiem, że ta atmosfera jest zaraźliwa i motywująca. Kolejny raz pojawiłem się w miejscu choć wolę powiedzieć w towarzystwie, które naładowało mi bateryjki motywacyjne na następne miesiące.

Suma wrażeń z Kraków Startup Weekend

Podsumowując, organizatorzy odwalili kawał profesjonalnej roboty. Cieszę się, że swoją skromną osobą mogłem choć trochę wesprzeć tą świetną idee. Jestem przekonany, że takie działania, szczególnie na rynku lokalnym pozwalają na lepszą integrację ludzi i budowanie ekosystemu młodych przedsiębiorców. A to może zbudować szanse na powstanie czegoś naprawdę istotnego i to w naszej okolicy. Czego sobie i wszystkim angażującym się w takie działanie życzę.