Czyli o kulcie „Naj” i o tym, że wybór nie zawsze należy do Ciebie, ponieważ w owczym pędzie wzorujesz się na innych – czy wiesz, dlaczego to robisz? A może już wiesz jak tego nie robić i jesteś przewodnikiem stada?
Najpiękniejsza, Najczęściej, Najatrakcyjniejszy, Najlepszy – to tylko część określeń, które wywołają u Ciebie potrzebę poznania. Nie martw się to całkiem naturalne zachowanie, ponieważ „Naj” wyznacza poziom atrakcyjności dla Twojego wewnętrznego mechanizmu poznawczego. Możesz mnie oszukiwać, że wcale tak nie jest – w bezpiecznym schronieniu swoich myśli jednak przyznajesz mi rację.
Dlaczego tak jest?
Człowiek to zwierze stadne tj. naturalnym środowiskiem życia jest „stado” (wszystkie osoby, z którymi się identyfikujesz lub masz punkty styku np. wspólny język). Przynależność do stada wywołuje stan, w którym wymagana jest akceptacja dla najczęstszego wyboru stada. Jeśli akceptowana przez Ciebie większość uznaje coś za atrakcyjne to będzie to dostawało dodatkowe punkty w Twoich oczach. Jest to tak głęboko zaszyte w naszych głowach, że nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czynność pytania znajomych o zdanie lub o pomoc w wyborze, a również przeglądanie rankingów to wynik poszukiwania tego stadnego wyboru. Czy jedyną obroną przed tym jest wielokrotne sprawdzanie czy na pewno Ci się to podoba?
Obrona przez atak.
Gdy wchodzisz do dużego sklepu np. empiku patrz świadomie na listę najczęściej kupowanych książek. Gdy pojawiasz się w wypożyczalni wideo również przyglądnij się dobrze czołówce. Gdy kupujesz w sieci, świadomie wybieraj nie tylko z produktów, które zostały zaprezentowane w liście top 10 najlepszych „produktów”. Wyrwij się z kultu „naj” i znajdź swoje potrzeby – bo to, co chce stado nie koniecznie jest dobre dla Ciebie. Najczęściej jest tak, że całe stado biegnie za liderem, który przez przypadek „skręcił” w losową stronę – i sam się zastanawia, dlaczego skręcił. Bardzo ciężko jest zrezygnować z naturalnych zachowań, jednak wyrwanie z biegu za przewodnikiem pozwala Ci zostać… przewodnikiem stada 😉 Bo w takim przypadku Ty jesteś kreatorem, „naj” – tak zaczną myśleć podążający za Tobą. Wszystko, co Ci będzie się podobać będzie dla nich „naj”. Podejmując decyzje świadomie, wkrótce będziesz odpowiedzialny za swoje „stado”. Wybór należy do Ciebie a może jednak myślisz, że wcale do Ciebie nie należy?